Odpowiedz
|
Macio
19 sie 2021, 2:42 |
Zaczynam pracę jako kierownik projektów. Wiem, że to bardzo wymagająca i stresująca praca. Chciałbym zapem zapytać się Was, co jest najbardziej denerwujące, frustrujące w tej pracy? |
norbert_k
22 sie 2021, 0:59 |
Witam. Jeśli chodzi o mnie, najbardziej irytuje mnie brak wsparcia ze strony kierownictwa. Dostaję zadanie do wykonania. Po podpisaniu karty projektu często okazuje się, że na polu bitwy zostałem sam wraz ze swoją ekipą. Często sponsor projektu obecny jest tylko na papierze. Przy próbie rozmowy dowiaduję się, że on przecież koordynuje kilka/kilkanaście projektów, więc jak ma być aktywny we wszystkich? Oj tak, to potrafi być irytujące. |
Izkaa
23 sie 2021, 12:57 |
Ja natomiast miałem problem z klientem. Szczególnie z jego zdecydowaniem. Co chwilę zmieniał zdanie. Rozumiem brak zdecydowania na początku projektu. Ale przecież zmiany w trakcie ogromnie zwiększają koszty i wydłużają czas! |
Robin
12 wrz 2021, 17:33 |
Cześć! Ja miałem przykrą sytuację związaną z brakiem autorytetu. W zasadzie nigdy nie chciałem kierować projektem. Zostałem po prostu wybrany przez kierownictwo. Niestety wcale nie wyróżniałem się kompetencjami. Nie zdziwi was w takim razie brak autorytetu w grupie stworzonej do wykonania tego zadania. Nie pracowało się dobrze, panował brak jakiejkolwiek współpracy. |
Odpowiedz
|