Ja z kolei mam tak, że nic nie zapisuję - próbowałam mieć wiele kalendarzy i papierowych, i wirtualnych. Wszystkie udało mi się prowadzić może max 3 dni - no i w ogóle do nich nie zaglądałam  Ale raczej o wszystkim pamiętam, o spotkaniach nie zapominam, wszystko mam ogarnięte - a chwilami naprawdę mam bardzo, bardzo wiele na głowieOstatnio zmieniony przez autora: 6 mar 2014, 11:05, zmieniany zmieniany 1 raz(y) |